Odpowiedzialność członka zarządu za zobowiązania składkowe spółki.

Czy członek zarządu zawsze odpowiada za zobowiązania spółki wobec ZUS i US?
Czy istnieje możliwość zwolnienia się z tej odpowiedzialności?
Jedna z moich Klientek Pani Kamila w okresie od 2012 r. do 2017 r. była członkiem zarządu spółki z o.o. Zgodnie z ustaleniami poczynionymi w trakcie postępowania, spółka, w której Pani Kamila była członkiem zarządu od ok. 2014 r. była niewypłacalna i nie regulowała swoich zobowiązań wobec wierzycieli, w tym ZUS jak i Urzędu Skarbowego. Co więcej, w 2013 r. spółka wykazała stratę w wysokości ok. 120 000 zł. W związku z istniejącym zadłużeniem ZUS (jak i US) podjął czynności zmierzające do wyegzekwowania należności od spółki, niemniej jednak bez rezultatu. Wobec czego, ZUS w 2018 r. wydał w stosunku do Pani Kamili decyzję, w której to określił na dzień jej wydania wysokość zobowiązania spółki oraz stwierdził, że Pani Kamila jako prezes zarządu odpowiada za zobowiązania spółki, a tym samym zobowiązana jest do zapłaty kwoty w wysokości ok. 100 000 zł. Podstawą prawną do powyższego jest przepis art. 116 § 1 ustawy ordynacja podatkowa (w związku z art. 31 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych):
„Za zaległości podatkowe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji, prostej spółki akcyjnej, prostej spółki akcyjnej w organizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej w organizacji odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu:
1) nie wykazał, że:
a) we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym czasie zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne w rozumieniu ustawy z dnia 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne (Dz. U. z 2022 r. poz. 2309 oraz z 2023 r. poz. 1723 i 1860) albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu, o którym mowa w ustawie z dnia 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne, albo
b) niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy;
2) nie wskazuje mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części”.
Sąd Okręgowy oddalił odwołanie uznając, że skoro w danym okresie Pani Kamila była członkiem zarządu spółki, nie złożyła wniosku o ogłoszenie upadłości, a w toku prowadzonego postępowania nie ustalono mienia spółki z którego to ZUS mógłby się zaspokoić, to zgodnie z powołanym wyżej przepisem odpowiada za zaległości spółki. Niemniej jednak Sąd w ogóle nie skupił się na tym w jaki sposób ZUS prowadził egzekucję jak i pominął to, że Pani Kamila wskazywała jaki na tamten czas był majątek spółki. Należy również pamiętać, że skoro Pani Kamila przestała pełnić funkcję członka zarządu to na moment wydania decyzji przez ZUS nie miała również dostępu do dokumentów spółki, w tym do dokumentów dotyczących tego, czy spółka jakiekolwiek mienie posiada jak i jaka jest jego wartość. W złożonej apelacji wskazaliśmy szereg zarzutów dotyczących przeprowadzenia postępowania przez Sąd I instancji, w związanych z oceną opinii biegłych powołanych w sprawie z zakresu rachunkowości. Wykazywaliśmy również, że ZUS mógł zaspokoić się z mienia spółki, niemniej jednak nie podjął czynności realnie do tego zmierzających. Co więcej, Sąd Apelacyjny przeprowadził dość obszerne postępowanie dowodowe, co na etapie apelacji jest sytuacją sporadyczną.
W wyniku powyższego Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu Okręgowego zgodnie z żądaniem apelacji. Pani Kamila nie jest zobowiązana do uregulowania żadnych zobowiązań za spółkę. W ocenie Sądu Apelacyjnego ZUS nie wykazał, że egzekucja wobec spółki okazała się bezskuteczna.

Na marginesie – postępowanie administracyjne z Dyrektorem Izby Administracji Skarbowej również wynikające z odpowiedzialności Pani Kamili za zobowiązania podatkowe spółki zostało zakończone prawomocnie na korzyść Pani Kamili. Sprawa miała swój finał przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, który oddalił skargę kasacyjną Dyrektora Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu 😊
Zatem jeżeli otrzymaliście Państwo decyzję z ZUS, z której wynika, że odpowiadacie Państwo za zobowiązania spółki, w której pełniliście funkcję członka zarządu, warto sprawdzić, czy ZUS ma rację.

Joanna Kawecka
Radca Prawny. Specjalistka ubezpieczeń społecznych.